[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Dzisiajrozwiązanie tych problemów stało się możliwe dzięki posiadaniu przez etruskologówmaszyny cyfrowej, pod warunkiem, że potrafią nauczyć  elektronicznego filologaprzeprowadzać odpowiednie obliczenia i dostarczać im żądane materiały.Niewykluczone, że elektroniczne maszyny cyfrowe uda się wykorzystać nie tylkow celu przygotowania  surowca , różnych materiałów informacyjnych, chociażnieodzownych, ale mimo wszystko tylko materiałów, a nie wyników.Czy nie zastosować maszyny do prac przy odszyfrowaniu samego języka, do prac kombinatoryjnych ? Technika komputerowa może być w zasadzie wykorzystana znacznie szerzej - piszeCharsekin omawiając pracę Fowlera i Wolfa.- Nie wolno zwłaszcza wykluczać możliwościkombinatoryjnego opracowania tekstów etruskich za pomocą maszyn cyfrowych.Co270 prawda, opracowanie takie powtarzałoby dorobek dotychczasowy, wykonany niejakoodręcznie.Ale przeprowadzone w sposób kompletny i obiektywny, właściwy tylkomaszynie, mogłoby ujawnić nie zauważone wcześniej prawidłowości, szczególniew dziedzinie morfologii, a zatem dostarczyć budzące nadzieję wyniki.Naszym zdaniem elektroniczna maszyna cyfrowa może stać się niezastąpionympomocnikiem do ustalenia abstrakcyjnej struktury języka etruskiego.Na pierwszym etapieodstępujemy od wysuwania hipotez, zaczynamy od zera, to znaczy od przyjęcia założenia, żeo języku nie wiemy nic oprócz informacji, że teksty, które należy opracować, są tekstaminapisanymi w  języku x.Dla kontroli bierzemy teksty o takiej samej objętości, napisanew języku, który znamy doskonale.Następnie przystępujemy do ustalenia ścisłej, formalnejprocedury, którą może wykonać zarówno człowiek, jak i maszyna - różnica będzie tutajpolegać jedynie na szybkości opracowania, a nie na pryncypiach.Problem pierwszy: co jest właściwe dla  języka x - prefiksy (tj.przedrostki itp.) czyprzyrostki? Sumujemy częstotliwość występowania liter we wszystkich tekstach, a następnieanalizujemy, jaki procent wyrazów zaczyna się i kończy na  a  k ,  e itd.Okazuje się, żew wyrazach etruskich litery początkowe spotyka się prawie tak często jak i w środku.Natomiast jedna piąta wszystkich wyrazów etruskich posiada zakończenie na literę  a , jednaszósta na  i , a tylko z rzadka kończą się na  p czy  c.Oznacza to, że właściwościąetruskiego są przyrostki a nie przedrostki.Wniosek ten potwierdza statystyka końcówek,połączeń liter (aa, ea, ca, aea, aca itd.).Gdyby język etruski był podobny do niektórych języków Kaukazu, w których cechądominującą są przedrostki a nie przyrostki, moglibyśmy kontynuować pracę za pomocąsłownika alfabetycznego.Ponieważ jednak tak nie jest, bierzemy słownik  odwrotny.Naliterę  a kończy się ponad dwadzieścia procent wszystkich wyrazów etruskich.Czy nieoznacza to, że  a określa formę gramatyczną? Może użycie  a na końcu wyrazów jestzależne od tego, czy litera ta wchodzi w skład dłuższych przyrostków, kończących się na  a ,np.-ia, -sa, -na itp.?Aby to sprawdzić, przystępujemy do drugiego etapu badań.Jak odróżnić to, cow języku jest przypadkowe, od tego, co prawidłowe? Z pomocą przychodzi tutaj statystykamatematyczna, umożliwiająca zbadanie przypadkowości.Jeśli jakieś połączenie liter, sylab,wyrazów spotykamy w tekście bądz rzadko, bądz często, o niczym to jeszcze nie świadczy.Należy sprawdzić przy pomocy rachunku prawdopodobieństwa, co jest przyczyną takiegozjawiska: czy tylko fakt, że te litery, sylaby lub wyrazy spotykając się razem występująz większą częstotliwością, czy raczej, że zjawisko takie wskazuje na jakąś osobliwą cechę271 języka.W języku rosyjskim ostatnią literą jest nasze połączenie dwóch liter, tj.ja.Występujeono często w zakończeniach wyrazów.Dlaczego? Dlatego, że wchodzi w skład końcówekw rodzaju -sja, -aja, -jaa itd.Z punktu widzenia rachunku prawdopodobieństwa i końcówka-aja i końcówka -jaa powinny występować jednakowo, gdyż częstotliwość liter tworzącychte połączenia nie uległa zmianie.Tymczasem, gdy wrócimy do tekstów, spotkamy tysiącekońcówek na -aja a żadnej na -jaa.Wynika to z faktu, że -aja jest formą gramatyczną,a zakończenie na -jaa - nie.Na tym polega zasada gramatyki etruskiej a ściślej sufiksów języka etruskiego.Wezmy jakąś literę, na przykład a.Następnie obliczmy, jak często spotyka się w tekście jejpołączenia z literami e, c i innymi.Następnie obliczmy, ile takich połączeń powinno sięutworzyć, gdyby wszystkie te zakończenia ea, ca, aa, sa ukształtowały się przypadkowo, toznaczy nie stanowiły odbicia jakichś reguł gramatyki (nieznanych dotąd), lecz były jedyniewynikiem częstotliwości występowania liter, tworzących te połączenia.Porównajmyotrzymane wielkości.I teraz okaże się, że na przykład połączenie  sa powinno wedlerachunku prawdopodobieństwa wystąpić w tekstach etruskich pięćdziesiąt razy,a w rzeczywistości występuje czterysta pięćdziesiąt razy.Oznacza to, że nie może tu byćmowy o żadnym przypadku, jest to prawidłowość wynikająca ze struktury języka etruskiego;istnieje w nim sufiks -sa i on to powoduje tak częste użycie  abstrakcyjnego połączenia s i a.Ale może nie jest to sufiks -sa lecz dłuższy? Na przykład -isa lub -esa czy -asa?Powtarzamy procedurę obliczeń, tyle tylko, że tym razem obliczamy prawdopodobieństwo spotkania połączeń sa z literami a, e, k, t itd.(tj.-asa, -esa, -ksa, -tsa, itd.).Następnie znówporównujemy wielkości faktyczne i obliczeniowe.Po czym rozpatrujemy połączenia czterechliter itd.Program poszukiwania struktury  języka x może być wypróbowany na dowolnymjęzyku, znanym czy nieznanym.Celem eksperymentu, o którym tutaj mówiliśmy, była próbawyjaśnienia, czy za pomocą podobnej metody można badać język etruski.Otrzymane wynikiwskazują, że tak.Ale powiedziawszy  a należy powiedzieć  b.Etapem następnym powinnabyć już nie kontrola wyników, jakie otrzymali etruskolodzy (czy ściślej sprawdzenieprogramu, którego wyniki porównujemy z tym, co już wiedzieliśmy z analizy kombinatoryjnej ), lecz uzyskanie nowych wyników.Ale czeka nas tutaj jeszcze wielepracy.Dróg prowadzących do  mechanicznego znalezienia gramatyki języka etruskiegoautor tej pracy zaczął poszukiwać od kilku lat.Obecnie pracuje nad tym problemem pod jego272 kierownictwem absolwentka wydziału lingwistyki matematycznej UniwersytetuLeningradzkiego J.Sawienkowa.Opracowała ona program maszynowego opracowywaniatekstów (do tej pory prace, o których mówiliśmy wyżej, wykonywano ręcznie) [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • funlifepok.htw.pl
  •