[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Dowódca korpusu gen.Grigoriew obserwuj c przebiegwalki, w celu zapobie enia dalszym stratom, rozkaza swojej drugiej(164) brygadzie odej na pozycj wyj ciow.Fakt ten by jedn zprzyczyn zatrzymania natarcia 17 korpusu piechoty.Równie prawoskrzyd owe zwi zki piechoty 13 armii (148 i 74DP), walcz ce o Trosn , po udniowy skraj Sog asnego iSiemionowk , nie odnios y sukcesu; podobnie te 19 korpuspancerny, który przeszed do przeciwuderzenia dopiero o godz.17.Gdy zatrzyma y si jednostki radzieckie, do ponownego natarciaruszy nieprzyjaciel, rzucaj c przeciwko 13 armii (oprócz jednostekpiechoty) oko o 250 czo gów.W tej sytuacji gen.Puchów postanowi wzmocni 17 korpuspiechoty gw.1 dywizj artylerii gw.pik.Godina, 378 pu kiemartylerii przeciwpancernej oraz 237 pu kiem czo gów.Jednocze nierozkaza wojskom przej w ca ym pasie do obrony.Na kierunku olchowackim, na niedu ym obszarze, rozgorza azaci ta walka.S ce przes oni y tumany kurzu i dymu, przecinaneyskami ognia armatniego.Docho-5  Kursk 1943 66dzi o do walki wr cz.O piechurów, artylerzystów, pan-cerniaków,saperów, jak o mur, rozbija y si kolejne ataki przeciwnika, któryponiós du e straty w sile ywej i czo gach.nierze 203 pu kupiechoty mjr.W.Konowalenki (70 DP) odparli a sze ataków.Lotnictwo obu stron prowadzi o w tym samym czasiewalki powietrzne i atakowa o cele naziemne.Lotnictwoniemieckie wykona o na ugrupowanie wojsk Frontu Centralnego 1162samolotoloty, radzieckie za lotnictwo my liwskie 408 samolotolotówi zniszczy o w walkach powietrznych ponad 100 maszyn przeciwnika,a bombowce i szturmowcc 840 samolotolotów; zniszczy y iuszkodzi y wiele czo gów, samochodów i zada y Niemcom znacznestraty w sile ywej.Przeciwuderzenie wojsk Frontu Centralnego oraz ich uporczywaobrona powa nie zahamowa y natarcie wojsk niemieckich nakierunku Olchowatki, tj.na g ównym kierunku uderzenia.Zmusi o todowództwo niemieckie do przesuni cia kierunku uderzenia bardziejna wschód, w kierunku na Ponyri, oraz zrezygnowania z kontynuo-wania natarcia na pomocniczych kierunkach.Zmieniaj c kieruneknatarcia dowództwo niemieckie zmierza o do opanowania w aoporu Ponyri, co otworzy oby drog na Kursk oraz na skrzyd o i ty yównych si Frontu Centralnego.W obawie przed przeciwuderzeniami wojsk radzieckichdowództwo hitlerowskie wprowadzi o do bitwy swój odwódoperacyjny (12 DPanc i 10 DZmech).7 i 8 lipca trwa y nieust pliwe walki o drugi pas obrony.Wojskahitlerowskie, mimo przeniesienia g ównego uderzenia na Ponyri, nierezygnowa y z natarcia na kierunku Olchowatki.Ewentualno nieprzyjacielskiego dzia ania na kierunku Ponyridowództwo radzieckie przewidzia o jeszcze w okresieprzygotowawczym do operacji i rejon ten znakomicie przygotowanodo obrony.W ze obrony w tym 67rejonie mia du e znaczenie taktyczno-operacyjne, umo liwiabowiem wykonanie skrzyd owych uderze na zgrupowaniaprzeciwnika nacieraj cego na Ma oarchangielsk i Olchowatk.Gen.Rokossowski i dowódca 13 armii gen.Puchów w porwzmocnili jego obron , przerzucaj c z odwodu Frontu w rejon stacjiPonyri 11 brygad mo dzierzy i 46 brygad artylerii lekkiej oraz zesk adu 48 armii pu k artylerii przeciwpancernej.Do tego samegorejonu dowódca 13 armii skierowa 13 brygad artylerii przeciw-pancernej i dwa oddzia y zaporowe.Na wprost Ponyri broni a si 307 dywizja piechoty gen.Jenszyna29 korpusu piechoty, która obsadzi a 9-kilome-trowy odcinekdrugiego pasa obrony.Mia a ona nie dopu ci do prze amania przeznieprzyjaciela obrony na tym odcinku i opanowania Ponyri,jednocze nie winna by gotowa do wykonania kontrataku w kierunkuna Ma oarchangielsk, Saborowka.Dywizja by a ugrupowana w dwa rzuty (w pierwszym rzucie 1019i 1021 pp, w drugim  1023 pp), w odwodzie mia a batalion szkolnyoraz kompani fizylierów i kompani rusznic przeciwpancernych.Dowódca dywizji dysponowa tak e artyleryjskim odwodemprzeciwpancernym w sile baterii artylerii oraz oddzia em zaporowymw sile batalionu saperów z odpowiednim zapasem minprzeciwczo gowych.Dywizja by a wzmocniona 27 pu kiem czo gówgw., 86 ci brygad artylerii haubic i 22 brygad mo dzierzy gw.W rejonie st.Ponyri by usytuowany artyleryjski odwódprzeciwpancerny dowódcy armii, co znacznie wzmacnia o obron307 dywizji piechoty.Natarcie niemieckie na Ponyri rozpocz o si rano 7 lipca.Poprzedzone siln nawa ogniow artylerii i uderzeniami lotnictwa,ruszy y czo gi ci kie ( rednie i lekkie, zamaskowane, pozosta y nastanowiskach), po zbli eniu si do przedniego skraju obronyradzieckiej na odleg strza u bezwzgl dnego (oko o 1000 m),otworzy y zma- 68sowany ogie na pozycje radzieckie.Wkrótce do ataku ruszy y czo girednie i lekkie, a za nimi poderwa a si piechota.Dowództwohitlerowskie, stosuj c taki sposób ataku, liczy o, e uda mu si zmarszu prze ama obron radzieck [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • funlifepok.htw.pl
  •