[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.To nie łaknienie naszego żołądka tak drogo naskosztuje, lecz nasza pożądliwość.VI 60 " 4.Niewolników brzucha trzeba zaliczać do bydląt, a nie do ludzi niektórych zaś nawet jużnie do bydląt, ale do trupów.%7łyje naprawdę, kto jest użyteczny dla wielu, żyje naprawdę, ktorozporządza sobą; ci natomiast, którzy siedzą w ukryciu i gnuśnieją, tak pozostają w domu jakw grobie.U nich na progu można wyryć w marmurze imiona, oni umarli za życia.VI 61 " 1Przestańmy chcieć, czegośmy chcieli dawniej.Ja przynajmniej staram się o to, bym jakostarzec nie chciał tego, czego chciałem w chłopięctwie.Na to jedno zużywam dni, na to menoce, to jest zadanie moich rozmyślań: aby skończyć z dawnymi błędami.Dążę do tego, abykażdy dzień był dla mnie jakby całym życiem.Ale, doprawdy, nie łapię go niby dzień ostatni,patrzę nań tylko, jakoby mógł być ostatni.VI 61 " 2Zanim nadeszła starość, troszczyłem się, aby dobrze żyć, na starość troszczę się, aby do-brze umrzeć.A dobrze umrzeć to znaczy umrzeć chętnie.VI 61 " 3 4Nie ten jest nieszczęśliwy, kto czyni coś na rozkaz, lecz ten, kto wbrew swojej woli.Wy-twórzmy tedy w sobie takie usposobienie, aby chcieć tego, czego zażąda bieg rzeczy, a przedewszystkim, aby bez żalu myśleć o końcu swego życia.Trzeba się nam pierwej przygotować170do śmierci niżeli do życia.%7łycie jest dostatecznie wyposażone, ale środków do niego jeste-śmy nazbyt chciwi: zawsze nam się wydaje i będzie wydawać, że czegoś nam brak.Ani lata,ni dni nie stanowią o tym, że żyliśmy dosyć, ale świadomość.VI 62 " 1 2Kłamią, którzy pragną stworzyć pozory, że nawał spraw przeszkadza im w studiach god-nych ludzi wolnych; zmyślają sobie zajęcia i mnożą je, i sami się zaprzątają.Lecz ja, Lucyliu-szu, jestem wolny od zajęć, wolny, i gdziekolwiek się znajdę, wszędzie jestem cały mój.Nieoddaję się bowiem sprawom, ale użyczam, i nie szukam okazji do marnowania czasu.I gdzie-kolwiek się zatrzymam, tam podejmuję swe rozmyślania i rozważam w duchu coś pożytecz-nego.Kiedy się udzielam swoim przyjaciołom, to i tak siebie nie odbieram sobie ani nie prze-bywam zbyt długo z tymi, z którymi związały mnie jakieś okoliczności lub też obowiązekobywatelski, lecz zadaję się tylko z najlepszymi: ku nim, gdziekolwiek żyli, w jakimkolwiekstuleciu, ślę swoje myśli.VII 63 " 2Dowodów naszego żalu szukamy we łzach, i nie odczuwamy przy tym smutku, lecz prze-kazujemy się nim.Nikt się nie smuci dla siebie.O nieszczęsna głupoto! Nawet w smutku jestjakaś próżność.VII 63 " 12Lepiej poszukać sobie nowego przyjaciela niż płakać po dawnym.*.Kto nie uśmierzy swojego cierpienia rozumem, tego pocieszy czas.Lecz dla człowiekamyślącego najbardziej haniebnym lekarstwem na smutek jest znużenie smutkiem.VII 65 " 16 18.Ciało nasze jest brzemieniem i karą dla ducha: uciska go ono i dręczy, jest on spętany,jeśli nie przyjdzie filozofia i nie każe mu odetchnąć widokiem wszechrzeczy i nie skieruje good spraw przyziemnych ku boskim.Ona jest jego wolnością, ona swobodą.Dzięki niej duchniekiedy wymyka się z więzienia, w którym jest trzymany, i orzezwia się niebem.Podobniejak rzemieślnicy, wykonujący jakąś delikatniejszą robotę, nużącą wytężeniem oczu, zwłasz-cza przy skąpym i niepewnym świetle, wychodzą na ulicę i w jakimś miejscu przeznaczonymna wypoczynek dla ludu, cieszą swe oczy pełnym blaskiem słońca: tak i duch zamknięty wtym smutnym i mrocznym mieszkaniu, ilekroć tylko może, zmierza w przestworza i odpo-czywa w kontemplacji wszechrzeczy.Mędrzec i zwolennik mądrości tkwi co prawda w swymciele, lecz oddala się od niego swą najlepszą cząstką i zwraca swe myśli ku rzeczom wyż-szym.VII 65 " 21 22Wyższy jestem i zrodzony do rzeczy wyższych nizli służenie swemu ciału, na które patrzęnie inaczej jak na jakieś pęta nałożone mojej wolności.Używam go więc jako tarczy przeciw-ko ciosom Losu, aby się na nim zatrzymały, i nie dopuszczam, bym poprzez nie otrzymałjakąś ranę.Ono jest tym, co może we mnie doznać krzywdy.Lecz w tym niewolniczym171mieszkaniu przebywa duch wolny.Nigdy mnie to mięso moje nie przymusi do strachu ani doudawania, które niegodne jest człowieka szlachetnego, nigdy nie będę kłamał, aby zaszczycićto mizerne ciało.Gdy zechcę, zerwę z nim przymierze.Lecz tymczasem, dopóki jesteśmyprzykuci do siebie, i tak nie będziemy równymi wspólnikami: duch przywłaszczy sobiewszelkie prawa.Gwarancją wolności jest pogarda dla własnego ciała.VII 65 " 23 24Siła sprawcza, która jest Bogiem, potężniejsza jest i bardziej cenna niż materia, podpo-rządkowana Bogu.Jakie miejsce zajmuje Bóg we wszechświecie, takie w człowieku duch.VII 66 " 8 9.Nie znajdziesz niczego bardziej prawego od prawości, niczego prawdziwszego od praw-dy, bardziej umiarkowanego od umiaru.Wszelka cnota ma swoistą miarę
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
-
Menu
- Index
- dołęga mostowicz tadeusz doktor murek zredukowany
- Lem Stanislaw Niezwyciezony.WHITE
- Arthur C. Clarke Rama II (2)
- Smith Lisa Jane Pamiętniki Wampirów 06 Dusze cieni (bez korekty)
- Grisham John Lawa przysieglych (2)
- Kres Feliks W Polnocna Granica scr
- Irzykowski Karol Słoń wÂśród porcelany
- King Stephen Czarny dom 2
- ARONSON&WILSON&AKERT Psychologia Społeczna
- Terry Pratchett 20 Na Glinian
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- facetzbook.opx.pl