[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.w Chicago.Założył go niejaki Paul Harris.Z każdego praktycznie słownika masońskiego możemy się dowiedzieć, że był on amerykańskim masonem.Jego następcy i prekursorzy ruchu rotariańskiego w USA i Europie Homer W.Wood (założyciel drugiego Klubu Rotary) oraz Ulysses Fabre (jeden z najbardziej aktywnych rotarian francuskich) również byli znanymi masonami.W masońskim biuletynie “Roczniki Wielkiego Wschodu Francji” na liście bractw masońskich znajdujemy Rotary Club, itd., itp.(por.Jaromir Kwiatkowski, Rotarianie – przedszkola masonerii? Nowiny z dnia 25-27.02.1994 r.)W Polsce Kluby Rotańańskie zostały reaktywowane w 1989 r.z inicjatywy doc.Marka Średniawy.Pierwsze posiedzenie Klubu Rotariańskiego w Polsce odbyło się 27.11.89 r.na Zamku Królewskim w Warszawie.Polska prasa zwróciła uwagę, że na uroczystość tę przybyli, między innymi: Aleksander Gieysztor, Bronisław Geremek i Zofia Kuratowska.Pierwszym aktem polskiego Klubu Rotariańskiego było przyznanie Tadeuszowi Mazowieckiemu największej nagrody rotariańskiej – Nagrody im.Paula Harrisa (Mazowiecki przyjął tę nagrodę, choć nie osobiście - był wtedy w Moskwie).(por.Maciej Giertych, Organizacje paramasońskie, Rycerz Niepokalanej nr10/90)Na marginesie warto zauważyć, że w tym samym okresie Kluby Rotariańskie powstały także u naszych sąsiadów.Najbardziej aktywne są w Rosji, gdzie np.należy do nich większość ze współpracowników Borysa Jelcyna.Fakt ten skomentował J.Jarco w “Spotkaniach” numer 1/91 stwierdzając, iż Rotary Club przeciera w Rosji drogę masonerii.W znajdującym się w internecie “Przemówieniu Prezydenta Rotary International”, skierowanym do Rotaractu (młodzieżówka Rotary Club) czytamy: “Przez ostatnie dwa lata wzywałem Rotarian z całego świata, aby odnowili swoje zaangażowanie w rozwijanie młodych ludzi, stawiając im jako cel przygotowanie młodych pokoleń przez polepszenie ich umiejętności, aby mogły zapewnić lepszą przyszłość.Teraz podobne wezwanie kieruję do was.Jako członkowie Rotaractu jesteście emisariuszami przyszłości - przyszłości, którą sami ukształtujecie, zarówno dla siebie samych, jak i dla waszych społeczności.Dzięki współpracy z innymi młodymi ludźmi możecie w znacznym stopniu wpłynąć na kształt społeczeństwa, rozwijając swoje umiejętności kierownicze i służąc szczytnym ideom.Jako prezydent Rotary International zapraszam was do stworzenia projektów i podjęcia działalności pomocnej w zbudowaniu lepszej teraźniejszości, jak i w położeniu solidnych fundamentów pod przyszłość.(.) Wysiłki, jakie uczynimy dzisiaj sprawią, że następne pokolenia otrzymają od nas spuściznę miłości, godności i pokoju.Wierzę, że dzięki waszemu oddanemu udziałowi i pod waszym kierownictwem dokonamy w tym roku wiele wspaniałych rzeczy.”Ple, ple, ple, ple.Widzimy tu jakiś swego rodzaju wierzchołek góry lodowej, góry, której charakter i treść znają tylko wtajemniczeni.Mowa tu o “szczytnych ideach”, “solidnych fundamentach pod przyszłość”, “lepszej przyszłości”, “spuściźnie miłości, godności i pokoju” Ale, o co właściwie tu chodzi? Jakie są te ideały, fundamenty? O jaką miłość tu chodzi?Masoni nie ukrywają już dziś większości punktów swojego programu.Ukrywają za to nazwiska większości członków.Rotarianie nie ukrywają, w zasadzie, nazwisk swoich członków.Ukrywają za to swój program, a przede wszystkim jego principia.To ich wodolejstwo, ten żargon, zapewne przez nich samych zrozumiały (mają klucz) wskazuje przynajmniej na jedno - na to, że Boga “posłali do diabła” (Jego imię tutaj nie pada), “A kto Boga posyła do diabła prędzej czy później sam wpada w łapy szatana”.Gdybyśmy tak spróbowali pod te ich idee, przyszłość, pokój itd.podłożyć program lucyferianizmu to, warto zauważyć, nie naruszyłoby to ani merytorycznej ani logicznej struktury wyżej cytowanego przemówienia.W Polsce jest ponad czterdzieści klubów Rotariańskich oraz 11 Klubów Rotaract.Dlaczego się tak szybko rozmnożyły? Co ciągnie do nich ludzi? W internetowej autoreklamie Rotary International czytamy: “Klub Rotary jest organizacją skupiająca przywódców gospodarczych i profesjonalnych określonej społeczności (miasta, dzielnicy, obszaru komunalnego).Celem działalności klubu jest koleżeńska współpraca i uczynność.(.) Członkami Klubu są osoby dorosłe o prawym charakterze i dobrej reputacji, którzy są właścicielami, współwłaścicielami, członkami Zarządu lub menadżerami przedsiębiorstw lub pracują w określonej profesji, lub którzy piastują ważne funkcje z kompetencjami dyrektorskimi oraz osoby emerytowane a uprzednio pracujące lub zajmujące w/w stanowiska.”Gdy w przeszukiwarce Alta Vista wpiszemy słowo Rotary na ekranie naszego komputera pojawi się, między innymi materiał Krzsztofa Uścińskiego pt."Dyskretna promocja reputacji".Stanowi on swego rodzaju reklamę Rotary Club.Czytamy w nim bowiem: “W świecie triumfującego kapitalizmu każdy czynny zawodowo obywatel, a już na pewno każdy biznesmen, chętnie zgodziłby się na posiadanie swoistej licencji na uczciwość, dyskretnego stempelka, który informowałby: To jest facet miły i uczciwy - warto z nim robić interesy!( a pod spodem - setka podpisów osób powszechnie znanych i godnych zaufania).Nierealne? Są tysiące ludzi, którym taka zobiektywizowana autoreklama się udaje.”Następnie Uściński prezentuje tę “szlachetność” rotarian.Mówi więc o zasadach, którymi się kierują (tzw.poczwórny test uczciwości i trzy zasady postępowania), o ich działalności charytatywnej.Przy okazji napomyka tylko, że są ludzie, którzy odnoszą się nieufnie do Rotary.To zjawisko tłumaczy krótko.Wielu po prostu reprezentuje “mniemanie o ułomności natury ludzkiej i właściwej człowiekowi słabości i, tylko, dlatego, nie wierzy w altruistyczną motywację rotarian [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • funlifepok.htw.pl
  •