X


[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Przyszło mi tedy na myśl, że za twoją zgodą winniśmy ją zmusić dodotrzymania obietnicy wolą lub niewolą. Tak, tak, na żywy Bóg!  zawołał Calandrino  tylko nie zwlekajmy ani chwili! Czy sądzisz  rzekł na to Bruno  że zdobędziesz się na dotknięcie jej talizmanem, któryci wręczę? Dlaczegóżby nie?  odparł Calamdrino. Postaraj się tedy o kawałek nietkniętego pergaminu, o żywego nietoperza, trzy ziarnamirry i poświęcaną gromnicę, a resztę mnie już pozostaw.Calandrino przez cały następny wieczór stał przed domem z różnymi siatkami, czatując nanietoperza.Gdy wreszcie pochwycić mu się go udało, przyniósł go wraz z innymi żądanymiprzedmiotami Brunowi.Malarz zamknął się w swojej komnacie, wypisał na pergaminie roz-maite androny, nakreślił kilka liter, po czym wręczył pergamin Calandrinowi z tymi słowy: Wiedz, że skoro ją tylko dotkniesz tym pismem, pójdzie natychmiast za tobą i, uczyniwszystko, czego tylko zechcesz.Gdy tedy Filippo dzisiaj się oddali, zbliż się do niej pod ja-kimkolwiek pozorem, dotknij ją tym talizmanem i ruszaj prosto tu obok do stodoły, w którejbędziecie się czuli bezpiecznie, nikt bowiem do niej nie zagląda.Przekonasz się, że pójdzie zatobą! Gdy się już znajdziecie razem, sam będziesz wiedział dobrze, co ci czynić wypada.Calandrino, usłyszawszy te słowa, uczuł się najszczęśliwszym w świecie człowiekiem,schwycił pergamin i zawołał: Dziękuję ci serdecznie, przyjacielu! Reszta już do mnie należy!Nello, przed którym Calandrino chciał wszystko ukryć, wiedząc doskonale o całej tejsprawie, bawił się na równi z innymi i pomagał im wedle możności.Obecnie zatem na pole-cenie Bruna pośpieszył tajnie do Florencji, do żony Calandrina i rzekł do niej: Nie zapomniałaś jeszcze zapewne, Tesso, jak cię sponiewierał Calandrino w owym dniu,gdy powrócił z kamieniami z doliny Mugnone.Owóż chcę ci dzisiaj dać sposobność do ze-msty.Albo z niej skorzystasz, albo też przestaniesz uważać mnie za swego krewniaka i przy-jaciela.Wiedz tedy, że Calandrino w tej wiosce, gdzie pracujemy, zakochał się w pewnejbłaznicy, która jest na tyle głupia, że często się z nim w tajności schodzi.Właśnie niedawnoumówili się na nowe spotkanie.Musisz tedy wybrać się ze mną razem do Cameraty i schwy-tawszy Calandrina na gorącym uczynku, przykładnie go ukarać.%7łona Calandrina słysząc to w srogi gniew popadła i zrywając się z miejsca, zawołała: Biada mi! A to hultaj! Takie to twoje sprawki, niecnoto! Aliści poczekaj, łotrze, nie uj-dzie ci to na sucho! Policzymy się od razu za wszystko!To rzekłszy zarzuciła na się zwierzchnie szaty, przybrała sobie do towarzystwa jedną z są-siadek i pobiegła za Nellem.Bruno, ujrzawszy ją z daleka nadchodzącą, rzekł do Filippa:157  Patrzaj, oto nasza pomocnica!Filippo, ani chwili nie zwlekając, pośpieszył na miejsce, gdzie Calandrino po społu z in-nymi pracował, i rzekł do nich: Pracujcie pilnie, mistrzowie mili! Ja muszę teraz pośpieszyć do Florencji.Po czym, pożegnawszy się z nimi, ukrył się w takim miejscu, skąd, sam niewidziany, mógłprzypatrywać się do woli, co Calandrino czynić będzie.Calandrino mniemając, że Filippo już się oddalił, wyszedł na dziedziniec, gdzie spotkaw-szy Niccolosę wdał się z nią w rozmowę.Chytra dziewczyna, wiedząc dobrze, co ma czynić,zbliżyła się do niego z większą niż zwykle uprzejmością.Korzystając z tego Calandrino do-tknął ją talizmanem i natychmiast, nie mówiąc ni słowa, ruszył w stronę stodoły.Niccolosaposzła za nim.Gdy oboje wewnątrz się znalezli, dziewczyna zamknęła drzwi, rzuciła się Ca-landrinowi na szyję, przewróciła go na słomę, rozesłaną na ziemi, i usiadłszy na nim wierz-chem, przytrzymała mu ręce, tak aby się do niej zbliżyć nie mógł [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • funlifepok.htw.pl
  •  

    Drogi użytkowniku!

    W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczać Ci coraz lepsze usługi. By móc to robić prosimy, abyś wyraził zgodę na dopasowanie treści marketingowych do Twoich zachowań w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam częściowo finansować rozwój świadczonych usług.

    Pamiętaj, że dbamy o Twoją prywatność. Nie zwiększamy zakresu naszych uprawnień bez Twojej zgody. Zadbamy również o bezpieczeństwo Twoich danych. Wyrażoną zgodę możesz cofnąć w każdej chwili.

     Tak, zgadzam się na nadanie mi "cookie" i korzystanie z danych przez Administratora Serwisu i jego partnerów w celu dopasowania treści do moich potrzeb. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

     Tak, zgadzam się na przetwarzanie moich danych osobowych przez Administratora Serwisu i jego partnerów w celu personalizowania wyświetlanych mi reklam i dostosowania do mnie prezentowanych treści marketingowych. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

    Wyrażenie powyższych zgód jest dobrowolne i możesz je w dowolnym momencie wycofać poprzez opcję: "Twoje zgody", dostępnej w prawym, dolnym rogu strony lub poprzez usunięcie "cookies" w swojej przeglądarce dla powyżej strony, z tym, że wycofanie zgody nie będzie miało wpływu na zgodność z prawem przetwarzania na podstawie zgody, przed jej wycofaniem.