[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Przez nos.- Świetnie.Najlepiej myślę, gdy klient grozi mi przemocą fi­zyczną.Naprawdę wiesz, jak mnie zdopingować.- Nie chcę cię dopingować.Chcę, żebyś mi podał jego hasło.- Najpierw muszę się z nim spotkać.Pochylił się nade mną, aż poczułem jego zapach.To znaczy, że mam silnie rozwinięte receptory olfaktoryczne i mogę wam powiedzieć, że cuchnął testosteronem.Czyli damy mogą się wypełniać dzidziusiami od samego wąchania jego potu.- Spotkać się? - pyta.- Czemu go nie poprosisz, żeby wypełnił ankietę?- Czytałem wszystkie jego ankiety.- A w jaki sposób taki szklany łeb jak ty ma zamiar spotkać pana Federalnego? - pyta.- Założę się, że zawsze zapraszają was na te same przyjęcia.- Nie dostaję zaproszeń na dorosłe przyjęcia - wyjaśniam.-Chociaż, z drugiej strony, na dorosłych przyjęciach raczej nie zwra­cają uwagi na takie miłe dzieci jak ja.Westchnął.- Naprawdę musisz się z nim spotkać?- Chyba że ci wystarczy prawdopodobieństwo pół na pół.Zupełnie nagle wybuchł jak Nova.Zmiótł szklankę ze stołu, aż rozbiła się o ścianę, potem kopnął stół, a ja cały czas kombinowa­łem, jak się wydostać żywy.Ale że właśnie dla mnie robił to przed­stawienie, więc raczej nie było sposobu.Potem przysunął się bliżej i wrzasnął mi prosto w twarz:- Nie chcę więcej słyszeć tych twoich pół na pół, sześćdziesiąt na czterdzieści i trzy razy na dziesięć, Dobry.Jasne?A ja odzywam się naprawdę delikatnie i słodziutko, bo ten facet jest dwa razy większy ode mnie i trzy razy cięższy i nie mam żadne­go oparcia.Więc mówię:-Nic nie poradzę, Pieser.Muszę mówić o prawdopodobieństwie i procentach.Jestem wertykalny, pamiętasz? Mam tu szklane nośni­ki, a one wydzielają procenty tak łatwo, jak pot u innych ludzi.Palnął dłonią we własną głowę.- To też nie jest bułka z kiełbasą.Ty wiesz i ja wiem, że kiedy podajesz mi wszystkie te dokładne wyliczenia, to i tak tylko zgadu­jesz.Nie wiesz, jaką masz szansę z tym szczurem, tak samo jak ja nie wiem.- Nie znam rozkładu dla niego, Pieser, ale znam własny.Przy­kro mi, że ci się nie podoba ten ścisły sposób wykładu, ale w mojej Krystalicznej pamięci znajduje się każde H-sło, jakie kiedykolwiek odgrzebałem.To znaczy, że mogę ci podać z dokładnością do trze­ciego miejsca po przecinku, jak często trafiłem za pierwszym razem Po spotkaniu z obiektem, a jak często, gdy posługiwałem się tylko jego życiorysem.W tej chwili, jeśli do spotkania nie dojdzie i będę dysponował tylko tym, co zdobyliśmy, masz 48,838 procent szansy, że trafię H-sło za pierwszym razem, i 66,667 procent szansy, że przy pierwszych trzech próbach.To go trochę uspokoiło i bardzo dobrze, bo od tego szkło-trza­skania, stoło-kopania i gorącego-oddechu-prosto-w-twarz zaczyna­ły mi puszczać zwieracze.Cofnął się, wsadził ręce w kieszenie i sta­nął oparty o ścianę.- No więc wybrałem właściwego H-mana, co? - mówi, ale się nie uśmiecha.Nie, wypowiada te słowa, ale nie ma ich w oczach; jego oczy mówią: nie próbuj mi tu błyszczeć, bo widzę cię na wylot, mam najlepsze wewnętrzne filtry, czysta polaryzacja, wygaszam ten twój połysk, widzę cię wyraźnie.Nigdy nie widziałem takich oczu.Jakby mnie znał.Nikt mnie nigdy nie poznał i nie sądzę, żeby jemu się uda­ło, ale nie podobało mi się wcale, że patrzy na mnie tak, jakby myślał, że mnie zna.A to dlatego, że ja siebie nie znam i denerwowało mnie, że on może mnie znać lepiej ode mnie, jeśli łapiecie, o co mi chodzi,- Wystarczy, że będę małym chłopcem, który zgubił się w skle­pie - mówię.- A jeśli on nie jest z tych, co pomagają małym chłopcom, któ­rzy się zgubili?- Myślisz, że nie zwraca uwagi, jak płaczą?- Nie wiem.A jeśli nie? Co wtedy? Myślisz, że ujdzie ci drugie spotkanie?- No dobra, więc chłopiec zgubiony w sklepie odpada.Mogą rozbić swój rower na trawniku przed jego domem.Mogę mu sprze­dać magazyny telewizji kablowej.Ale on już mnie wyprzedził.- Co do magazynów, to zamyka ci drzwi przed nosem, o ile w ogó­le je otworzy.Jeśli chodzi o rower, to chyba straciłeś rozum w tym swoim szklanym mózgu.Mam dziewczynę, która go właśnie obra­bia [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • funlifepok.htw.pl
  •