X


[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.G�ring powiedziałmu, że szukał ratunku w parakodeinie, będącej łagodną pochodną morfi�ny, kiedy cierpiał na ból zębów w 1937 r., i od tego czasu regularnie jejzażywał.Najwidoczniej nie wyszła na jaw informacja o okresowych kura�cjach zarządzanych przez Kahlego.Przeciętna dawka dzienna przygoto�wanych specjalnie dla niego bardzo łagodnych tabletek wynosiła blisko100 sztuk.To, jak twierdzi doktor Kelley, równało się zaledwie dwóm lubtrzem ziarnkom morfiny, czyli nie było poważną dawką i nie wywoływa�ło zmian w jego mózgu.G�ring zażywał tabletki i był to aktywny nałóg,jak palenie jednego papierosa za drugim.Trzymał przy sobie butelkęz setką tabletek i pochłaniał codziennie całą jej zawartość.Nie robił z te�go tajemnicy; wkładał je do ust i żuł jak gumę.Nie stymulowały go, leczłagodziły każdy ból, jaki pojawiał się w jego ciele.Doktor Kelley nie miał trudności z wyrwaniem G�ringa z uzależnienia narkotykowego; po prostuporzucenie nałogu przedstawił jak wyzwanie rzucone silnemu mężczyznie,który powinien był gotów znieść ból prowadzący do wyzdrowienia.Zauważył także, że G�ring narcystycznie traktował swoje ciało.Do�kładnie znał długość i szerokość swoich blizn, skrupulatnie dbał o skórę.Miał piękną skórzaną torbę z wieloma kosmetykami, w tym tonikami dotwarzy i pudrami do ciała.Według doktora Kelleya, G�ring uważał swo�je ciało za najlepiej zbudowane w Niemczech.Jego bielizna była z najde�likatniejszego jedwabiu.Do niewoli zabrał trzy słynne pierścienie wysa�dzane wielkimi kamieniami szlachetnymi, jeden z rubinem, jeden ze szma�ragdem i jeden z błękitnym diamentem; każdego dnia wybierał pierścieńz kamieniem, który najbardziej pasował do jego nastroju.Jego papierosyi papierośnica, pióra i ołówki były ze złota.Miał także cztery zegarkiz kamieniami szlachetnymi.Nosił również ogromny nieoprawiony szma�ragd o wymiarach cal na pół cala, który - jak twierdził - był najwięk�szym, jaki udało mu się zdobyć.Jednak mimo tego, że G�ring miał świa�domość swojej wartości i znaczenia, był jednym z najłatwiejszych w kon�takcie więzniów.Szybko się zaadaptował i swój los zaakceptował zestosunkowo dużym wdziękiem.Jego jedyną troską, oprócz dojmującegoniepokoju o rodzinę, było podtrzymanie mistycznej aury wokół swojejwładzy i uznania wysokiego miejsca, jakie zajmował w historii swojegokraju.Nigdy nie pomyślał o sobie j ako o zbrodniarzu.Chwalił się dokto�rowi Kelleyowi:  Tak, wiem, że będę wisiał.Pan wie, że będę wisiał.Je�stem gotowy.Ale jestem zdecydowany zapisać się w niemieckiej historiij ako wielki człowiek.Jeśli nie będę w stanie przekonać sądu, przekonamprzynajmniej naród niemiecki o tym, że wszystko, co robiłem, czyniłemdla Wielkiej Rzeszy Niemieckiej.Za pięćdziesiąt lub sześćdziesiąt latw całych Niemczech będą stały pomniki Hermanna G�ringa".Przepełnione podziwem przesłuchania, które tak podobały się G�ringo-wi, skończyły się w Augsburgu.W Mondorfie podlegał rygorystycznymformom przesłuchań przeprowadzanych przez oficerów z pseudonimamizamiast nazwisk, którzy zagłębiali się w szczegóły jego spraw osobistych.Wraz z poprawą zdrowia - a leczenie nie było dla niego wcale łatwe, ponie�waż dwa razy cierpiał na syndrom odstawienia w okresie zmniejszania daw�ki parakodeiny - stawał się coraz bardziej chętny do współpracy.Zakresstawianych mu pytań pozwolił mu zdać sobie sprawę z niezwykłego ciężaruodpowiedzialności za zbrodnie, które alianci chcieli na niego zrzucić.Wy�wnioskował, że wobec niego oraz innych przywódców nazistowskich i sze�fów wojskowych zastosowany będzie jakiś rodzaj oskarżenia publicznego.Ustanowienie Międzynarodowego Trybunału Wojennego, który miałzacząć prace w listopadzie w Norymberdze, zostało po raz pierwszy ogło- szone na konferencji oskarżycieli wyznaczonych przez główne państwaalianckie - Anglię, Francję i Związek Radziecki.Przewodniczył jej brytyj�ski prokurator generalny sir David Maxwell-Fyfe.8 sierpnia 1945 r.w Londynie zostało podpisane porozumienie dotyczące wszczęcia proce�su, dodano również rozdział ustanawiający trybunał i określający proce�dury postępowania, oparty głównie na angielskiej i amerykańskiej prak�tyce sądowniczej.Kopię porozumienia londyńskiego odczytano G�ringo-wi w Mondorfie.Po przeniesieniu we wrześniu do więzienia usytuowanego w PałacuSprawiedliwości w Norymberdze G�ring, został umieszczony w celi nr 5o powierzchni dziewięć na trzynaście stóp.Stały w niej łóżko, krzesło,stół, sedes i miska do mycia.Można było obserwować każdy jego ruchoprócz wykonywania czynności fizjologicznych, a jedzenie podawano mudo celi przez zapadkę w drzwiach.Mógł raz w tygodniu wziąć prysznic,a kiedy jego cela była cyklicznie przeszukiwana, musiał stać na nago.Więzniowie byli codziennie rano indywidualnie musztrowani i goleniprzez niemieckiego fryzjera.Tylko w czasie trwania procesu, który zacząłsię we wtorek 20 listopada, pozwolono im na pewien rodzaj życia towa�rzyskiego, podczas wspólnych posiłków.Przez cały czas pozostawali poddozorem nieustępliwych i często agresywnych żołnierzy z Pierwszej Dywi�zji Amerykańskiej; komendantem więzienia został pułkownik Andrus,który przywiózł więzniów z Bad Mondorf.To właśnie dopiero teraz G�ring otrzymał wieści o swojej żonie.Bar�dzo się przejął, kiedy usłyszał, że Emmy razem z siostrą Else są w więzie�niu w Straubingu; a żona jest tam nieustannie przesłuchiwana.Edda do�łączyła do niech w więzieniu na prośbę matki, a uwolniono je dopierow marcu 1946 r., kiedy od pięciu miesięcy toczył się już proces w Norym�berdze.Hermannowi i Emmy pozwolono ostatecznie na korespondencję.Międzynarodowy Trybunał Wojenny w Norymberdze był jednymz najbardziej niezwykłych wydarzeń w historii.Adwokat G�ringa doktorStahmer na procesie opisał trybunał j ako mający  znaczenie w tworzeniunowych praw" i posiadający  wymiary nieznane wcześniej w historii pra�wa" [XXIII, s.104]*.Pod względem technicznym - z zawiłym systememtłumaczeń przez słuchawki na wiele języków (system ten wykorzystanopo raz pierwszy w sądownictwie) i transmisją na cały świat za pomocąśrodków filmowych i radiowych - mógł zostać zorganizowany jedyniew naszych czasach.* Wolumin i numery strony następujące po wypisach w tym rozdziale odnoszą się do XXIItomu angielskiej edycji zeznania sądowego w najważniejszym procesie w Norymberdze: Trialof the German War Criminals.Proceedings of the International Military Tribunal (His Maje�sty's Stationary Office, Londyn).\ Należy zdać sobie sprawę, że to Amerykanie ponosili koszty procesui byli odpowiedzialni za jego administrację.Trzymali i pilnowali oskarżo�nych, opiekowali się salą sądową i sprzętem.%7łołnierze amerykańscy od�kryli i skonfiskowali na południu po ewakuacji rządu z Berlina wielkąmasę niemieckich oficjalnych dokumentów [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • funlifepok.htw.pl
  •  

    Drogi użytkowniku!

    W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczać Ci coraz lepsze usługi. By móc to robić prosimy, abyś wyraził zgodę na dopasowanie treści marketingowych do Twoich zachowań w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam częściowo finansować rozwój świadczonych usług.

    Pamiętaj, że dbamy o Twoją prywatność. Nie zwiększamy zakresu naszych uprawnień bez Twojej zgody. Zadbamy również o bezpieczeństwo Twoich danych. Wyrażoną zgodę możesz cofnąć w każdej chwili.

     Tak, zgadzam się na nadanie mi "cookie" i korzystanie z danych przez Administratora Serwisu i jego partnerów w celu dopasowania treści do moich potrzeb. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

     Tak, zgadzam się na przetwarzanie moich danych osobowych przez Administratora Serwisu i jego partnerów w celu personalizowania wyświetlanych mi reklam i dostosowania do mnie prezentowanych treści marketingowych. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

    Wyrażenie powyższych zgód jest dobrowolne i możesz je w dowolnym momencie wycofać poprzez opcję: "Twoje zgody", dostępnej w prawym, dolnym rogu strony lub poprzez usunięcie "cookies" w swojej przeglądarce dla powyżej strony, z tym, że wycofanie zgody nie będzie miało wpływu na zgodność z prawem przetwarzania na podstawie zgody, przed jej wycofaniem.