[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Tak jak ona kiedyÅ›, tak i on teraz ledwo panowaÅ‚ nad strachem.Zewszystkich siÅ‚ próbowaÅ‚ ogarnąć sytuacjÄ™, w jakiej siÄ™ znalazÅ‚, i wymyÅ›lić jakiÅ› sposób, byzapobiec nagÅ‚ej katastrofie majÄ…cej zakoÅ„czyć jego karierÄ™.Przecież z każdej sytuacji jest jakieÅ›wyjÅ›cie& zawsze.Tylko jakie? Ja&  zaczÄ…Å‚, ale po chwili dotarÅ‚o do niego, że zamarÅ‚ nad biurkiem, z otwartymiustami i w oczekiwaniu na sÅ‚owa, które jakoÅ› nie chciaÅ‚y przyjść. BÄ™dziemy musieli zwolnić te frachtowce  powiedziaÅ‚a Tiilikainen. Nie!  wyrzuciÅ‚ z siebie caÅ‚kiem bez zastanowienia.Jego zastÄ™pczyni zacisnęła wargi. Nie mamy wyboru  odparÅ‚a zdecydowanie. To szaleÅ„cy! Nie możemy ryzykować, żew drugiej kolejnoÅ›ci wezmÄ… siÄ™ do nas. Nie!  powtórzyÅ‚ DueÅ„as i uderzyÅ‚ rozpostartÄ… dÅ‚oniÄ… w blat. Nie pozwolÄ™, by jakiÅ›neobarbarzyÅ„ca rozkazywaÅ‚ Lidze Solarnej! I nie obchodzi mnie, za kogo on siÄ™ uważa! Damiánie, ten czÅ‚owiek zniszczyÅ‚ wÅ‚aÅ›nie cztery nasze krążowniki liniowe.SÄ…dzisz, że kilka niszczycieli sobie z nim poradzi? Nie oÅ›mieli siÄ™! Cholera, w jakim ty Å›wiecie żyjesz?  Tiilikainen spojrzaÅ‚a na niego zniedowierzaniem. Na pokÅ‚adach tych krążowników byÅ‚o osiem tysiÄ™cy ludzi, a on po prostu jerozwaliÅ‚.Może być szalony, ale sÄ…dzÄ…c po jego dotychczasowych dziaÅ‚aniach, chyba lepiejprzyjąć, że nie rzuca słów na wiatr.Nie uważasz? Nie zrobi tego. DueÅ„as krÄ™ciÅ‚ uparcie gÅ‚owÄ…. Atak na okrÄ™ty wojenne to jedno, alenie oÅ›mieli siÄ™ zaatakować cywilnych instalacji pozostajÄ…cych pod ochronÄ… Ligi Solarnej.Wie, cobyÅ›my zrobili z jego zasranym imperium, gdyby spróbowaÅ‚. Wierzysz w bajki  stwierdziÅ‚a Tiilikainen. Licz siÄ™ ze sÅ‚owami!  warknÄ…Å‚ gubernator. No dobrze  odparÅ‚a z niechÄ™ciÄ… i pokiwaÅ‚a gÅ‚owÄ…. Ty jesteÅ› gubernatorem, sir, i totwój plan.Powiedz mi zatem, dlaczego twoim zdaniem miaÅ‚by siÄ™ powstrzymać przed eskalacjÄ…dla uzyskania tego, po co przyleciaÅ‚. Już ci powiedziaÅ‚em.Manticore stara siÄ™ przedstawić reszcie galaktyki jakoniewiniÄ…tko, ofiara niegodziwych poczynaÅ„ wielkiej i zÅ‚ej Ligi Solarnej.Bóg jeden wie, co mogÄ…wygadywać po różnych kÄ…tach na temat uciÅ›nionych mieszkaÅ„ców gromady Talbott, którzybÅ‚agali o przyjÄ™cie do Gwiezdnego Imperium, i jak byli zmuszeni siÄ™ bronić, by ocalić  swoichobywateli.Być może te brednie komuÅ› wystarczÄ…, gdy chodzi o uzasadnienie starć miÄ™dzyuzbrojonymi okrÄ™tami, ale gdy tylko pojawiÄ… siÄ™ ofiary wÅ›ród ludnoÅ›ci cywilnej, caÅ‚a ich maskaszlachetnoÅ›ci siÄ™ rozpadnie i oni dobrze o tym wiedzÄ…. SÄ…dzÄ™, że siÄ™ mylisz  rzuciÅ‚a Tiilikainen wyjÄ…tkowo niesympatycznym tonem ispojrzaÅ‚a mu prosto w oczy. Moim zdaniem Zavala nie zadowoli siÄ™ byle czym.Na dodatekpokazaÅ‚ dobitnie, że nie powinniÅ›my mu wciskać ciemnoty.Sam wiesz, że zgodnie z traktatem zBeowulfa ma ciÄ™ na widelcu.W myÅ›l miÄ™dzygwiezdnego prawa to my jesteÅ›my nie w porzÄ…dku ion zamierza zaÅ‚atwić sprawÄ™, nawet jeÅ›li to bÄ™dzie wymagaÅ‚o dalszej fatygi z jego strony.Apotem Manticore roztrÄ…bi na caÅ‚Ä… galaktykÄ™, że to my jesteÅ›my winni wszystkim ofiarom. Nie!Przez chwilÄ™ utrzymywali jeszcze kontakt wzrokowy, kompletnie ignorujÄ…c KodouspoglÄ…dajÄ…cego z ekranu na biurko gubernatora.Cisza siÄ™ przeciÄ…gaÅ‚a, w koÅ„cu Tiilikainenwestchnęła gÅ‚Ä™boko. NaprawdÄ™ zamierzasz doprowadzić nas do caÅ‚kowitej klÄ™ski?  spytaÅ‚a tonem zwykÅ‚ejkonwersacji.Gubernator zacisnÄ…Å‚ mocno szczÄ™ki, ale nie zdążyÅ‚ nic powiedzieć. Cóż, nie mogÄ™ ciÄ™ powstrzymać  dodaÅ‚a Tiilikainen takim samym gÅ‚osem. Jestemtylko zastÄ™pcÄ…, to ty masz tu wÅ‚adzÄ™.Możesz decydować wedle uznania.Ale oficjalnie zgÅ‚aszamsprzeciw i równie oficjalnie zalecam, by dać przedstawicielom Manticore wszystko, czego chcÄ…, iw żaden sposób ich wiÄ™cej nie prowokować.Nie chcÄ™ brać udziaÅ‚u w tym szaleÅ„stwie. Wykonasz moje polecenia!  warknÄ…Å‚ DueÅ„as. Nie, nie wykonam. PokrÄ™ciÅ‚a gÅ‚owÄ…. Dość ludzi już zginęło jak na jeden dzieÅ„.PrzyczyniÅ‚eÅ› siÄ™ do tego wraz z naszÄ… paniÄ… wiceadmiraÅ‚.Nie zamierzam pomagać ci w dalszymzabijaniu.A zanim ruszysz w amoku, by pogorszyć sytuacjÄ™, przypomnÄ™ ci, co Zavala powiedziaÅ‚ nasamym poczÄ…tku.Możesz być pewien, że MacArtney bÄ™dzie chciaÅ‚ twojej gÅ‚owy, i to na tacy.NaprawdÄ™ chcesz jeszcze bardziej go wkurwić?Skryta pod szalejÄ…cym sztormem wÅ›ciekÅ‚oÅ›ci i Å›lepej paniki część umysÅ‚u DueÅ„asauważaÅ‚a, że jego zastÄ™pczyni ma racjÄ™.ByÅ‚oby szaleÅ„stwem, gdyby Zavala próbowaÅ‚ jeszcze bardziej naciskać na LigÄ™, ale przecież udowodniÅ‚ już, że jest szaleÅ„cem.A reszta tych drani zManticore na pewno nie jest ani trochÄ™ lepsza.Nagle DueÅ„as przypomniaÅ‚ sobie, że wszystko zaczęło siÄ™ od listu jego siostry.Marginalne poÅ‚ożenie ukÅ‚adu oraz wolne tempo przesyÅ‚ania informacji na miÄ™dzygwiezdneodlegÅ‚oÅ›ci sprawiaÅ‚y, że na Saltash ludzie dowiadywali siÄ™ zwykle o wszystkim ostatni.SiostraDueÅ„asa wyszÅ‚a jednak za starszego asystenta podsekretarza ze Å›wiatów centralnych i dziÄ™kitemu jej listy zawieraÅ‚y sporo plotek, a na dodatek przychodziÅ‚y szybciej niż urzÄ™dowakorespondencja, co chyba wszÄ™dzie byÅ‚o reguÅ‚Ä….W ostatnim wspomniaÅ‚a, że podobno GwiezdneImperium zamierza odwoÅ‚ać swojÄ… flotÄ™ handlowÄ… ze szlaków żeglugowych Ligi Solarnej.ByÅ‚ toakt wrogoÅ›ci, w praktyce wypowiedzenie wojny ekonomicznej [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • funlifepok.htw.pl
  •