[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Sulla chyba by³ nieukiem, skoro zrzek³ siê dyktatury.Czas ju¿, aby ludzie wiêcej liczyli siê z jego s³owami i za prawo uznali to, co on powie".I tak daleko posun¹³ siê w swej zuchwa­³oœci, ¿e nawet oœmieli³ siê rzec te s³owa do wró¿bity, gdy ów zapowiada³ raz smutne wypadki, nie znalaz³szy serca we wnêtrznoœciach ofiarnego zwie­rzêcia: „pomyœlniej pójdzie wszystko, gdy on sam zechce, a nie nale¿y uwa¿aæ za znak z³owieszczy, jeœli bydlêciu serca zabrak³o".78.Szczególn¹ i œmierteln¹ nienawiœæ œci¹gn¹³ na siebie tym zw³aszcza, ¿e pewnego razu wszystkich senatorów przyby³ych doñ z mnóstwem naj­bardziej czo³obitnych uchwa³ przyj¹³ w postawie siedz¹cej, przed œwi¹­tyni¹ Wenery Rodzicielki.Niektórzy podaj¹, jakoby chcia³ powstaæ, lecz ¿e zatrzyma³ go Korneliusz Balbus 239.Inni znowu twierdz¹, ¿e w ogóle nie zamierza³ powstaæ, a nawet gdy Gajus Trebacjusz 24° usi³owa³ go sk³oniæ do powstania, Cezar spojrza³ na niego wprost nie¿yczliwie.To jego zacho­wanie tym bardziej wszystkim wyda³o siê nieznoœne, ¿e sam podczas swego triumfu, przeje¿d¿aj¹c obok ³aw trybunów, oburzy³ siê niepomiernie na widok Poncjusza Akwili241, który jeden z ca³ego kolegium nie powsta³, i a¿ zakrzykn¹³ do niego: „Nu¿e, trybunie Akwilo, za¿¹daj wiêc ode mnie zwrotu rzeczypospolitej".I przez szereg dni póŸniej, jeœli komu cokolwiek obiecywa³, nie omieszka³ dodaæ, ¿e czyni to pod warunkiem: „jeœli uzyska zgodê Poncjusza Akwili".79.Do tak wyraŸnej zniewagi i zlekcewa¿enia senatu doda³ jeszcze czyn o wiele zuchwalszy.Oto podczas œwi¹t latyñskich242 powracaj¹cego Cezara wita³ lud szalonymi i nie milkn¹cymi okrzykami.Wówczas ktoœ z t³umu ozdobi³ jego pos¹g wieñcem wawrzynowym, przewi¹zanym z przodu bia³¹ wst¹¿k¹243.Gdy trybunowie ludowi: Epidiusz Marullus i Cezecjusz Flawus, rozkazali usun¹æ z wieñca bia³¹ wst¹¿kê i sprawcê zajœcia odprowa­dziæ do wiêzienia, Cezar wówczas zgani³ ostro trybunów i pozbawi³ ich w³adzy, bolej¹c czy to nad tym, ¿e niepomyœlnie wypad³a próba nawi¹za­nia do w³adzy królewskiej, czy te¿, jak podawa³, ¿e pozbawiono go zaszczytu238 Titus Ampius Balbus, trybun ludowy z r.63 przed n.e., pretor w r.58, gorliwy pompejañczyk.239 L u c i u s Cornelius Balbus, pe³nomocnik finansowy Cezara.Po œmierci Cezara na us³ugach Oktawiana, konsul z r.40 przed n.e.240 Caius Trebatius Test a, trybun wojskowy Cezara w Galii.W wojnie domowej bra³ udzia³ po stronie Cezara.Znany prawnik.241 Lucius Pontius Aquila, trybun ludowy z r.45 przed n.e.i zaciek³y wróg Cezara.Wzi¹³ udzia³ w spisku na jego ¿ycie.242 Sw/V/a /a/yñi^/e (feriae Latinae) obchodzono w terminie wyznaczanym corocznie przez konsulów.Ustanowione jako œwiêta zwi¹zku latyñskiego jeszcze w epoce królewskiej, by³y œwiêcone ofiarami (dzik) sk³adanymi przez konsulów a¿ do IV w.n.e.na Górze Albañskiej.Rzymem zarz¹dza³ wtedy specjalny urzêdnik: praefectus urbi feriarum Latinarum causa.243 Bia³a wst¹¿ka, tworz¹ca diadem, by³a oznak¹ w³adzy królewskiej.66 BOSKI JULIUSZodmowy.Od tego czasu nie móg³ ju¿ ujœæ niechlubnemu pos¹dzeniu, ¿e pragnie tytu³u królewskiego, chocia¿ zarówno ludowi witaj¹cemu go imieniem króla odpowiedzia³: „Cezarem jestem, nie królem" 244, jak te¿ w czasie Luperkaliów 245 przed mównic¹ publiczn¹, gdy konsul Antoniusz kilkakrotnie chcia³ mu w³o¿yæ na g³owê diadem królewski, odrzuci³ gc i pos³a³ na Kapitol Jowiszowi Najlepszemu i Najwiêkszemu.Ponadtc jeszcze sprzeczne roznios³y siê o nim pog³oski: jakoby mia³ zamiar wy jechaæ do Aleksandrii czy Ilionu, a jednoczeœnie przewieŸæ tam¿e dostatk pañstwowe, uprzednio wyniszczyæ Italiê przez zaci¹gi wojskowe oraz zda< zarz¹d stolicy przyjacio³om.Na najbli¿szym posiedzeniu senatu Lucjus Kotta, jeden z kolegium piêtnastu mê¿ów 246, mia³ postawiæ wniosek o na danie Cezarowi tytu³u króla, gdy¿ w ksiêgach wyrocznych jest powiedziane ¿e Partowie mog¹ byæ pokonani tylko przez króla.80.To sk³oni³o wreszcie spiskowców do przyspieszenia zamierzonyc dzia³añ, aby nie przysz³o im z koniecznoœci przychyliæ siê [do wniosk Kotty].Narady odbywano dotychczas tu i tam, przewa¿nie w zespole dwi trzech osób.Wiêc siê teraz wszyscy po³¹czyli w jedno zgromadzenie.Nawi lud ju¿ by³ niezadowolony z obecnego stanu i tajnie, a nawet jawnie sarka³ na samow³adztwo oraz domaga³ siê oswobodzicieli.Gdy do senatu przyjêto cudzoziemców, ukaza³o siê nastêpuj¹ce og³oszenie: „Czeœ obywatele!247 Niechaj nikt nie poka¿e drogi do kurii nowemu senatorowi Wszêdzie te¿ wyœpiewywano:Galów na triumf wiód³ Cezar, teraz zaœ wiedzie do kurii, Galowie zrzucili spodnie, szlaki przywdziali szerokie.(Baehrens, Fragm.poet.Rom., s.3Kiedy do teatru wchodzi³ Kwintus Maksymus, konsul zastêpczy na trzy miesi¹ce, i liktor wedle obyczaju oznajmi³ przybycie konsula, wszyscy zakrzyknêli, ¿e „to nie jest konsul".Po usuniêciu z urzêdu trybuni Cezecjusza i Marullusa znaleziono podczas najbli¿szych wyborów liczyli g³osy obywateli, przeznaczaj¹cych ich na konsulów.Pod pos¹giem Lucjusza Brutusa248 ktoœ podpisa³: „Obyœ ¿y³ teraz!", a znów pod pos¹giem CezaraBrutus, ¿e królów precz wygna³, zosta³ obwo³an konsulem, Ten zaœ, ¿e wygna³ konsulów, królem obwo³an jest wreszcie.(Baehrens, Fragm.poet.Rom., s.330)244 Miano „Rex" by³o przydomkiem rodowym Marcjuszów, z których rodu pochodzi³ Cezar po k¹dzieli.Gra s³ów.245 Luperkalia, œwiêta ku czci Fauna, obchodzone piêtnastego lutego.Cz³onkowie kolegium luperków nago, z przepask¹ koŸl¹ woko³o bioder, po z³o¿eniu ofiar z koz³a i obiegali podnó¿e Palatynu smagaj¹c przechodniów rzemykami ze skóry ofiarowa koz³a (Izw.februa, od tego s³owa pochodzi nazwa miesi¹ca luty - Februarius).246 By³o to kolegium do zasiêgania rady ksi¹g sybilliñskich.247 Formu³a, od której zaczyna³y siê wszystkie edykty.248 Lucius lunius Brutus, pierwszy rzymski konsul po wypêdzeniu Tarkw, sza Pysznego w r.509 przed n.e.ROZDZIA£ 80-8167Spisek przeciw niemu zawi¹za³o przesz³o szeœædziesi¹t osób.Na czele sprzysiê¿enia stanêli Gajus Kasjusz 249, Marek i Decymus 25° Brutusowie.Ci pocz¹tkowo wahali siê, czy maj¹ go zabiæ na Polu Marsowym, gdy na zebraniu wyborczym bêdzie wzywa³ gminy do g³osowania - przy tym spiskowcy mieli siê rozdzieliæ: jedni mieli go zrzuciæ z mostu 2S1, drudzy zaœ [na dole] schwytaæ i zabiæ - czy raczej napaœæ na drodze Œwiêtej lub u wejœcia do teatru 252.Jednak na wieœæ o wyznaczeniu posiedzenia senatu w kurii Pompejusza na idy marcowe 253 z ³atwoœci¹ przesunêli datê i miejsce swego zamierzenia.81 [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • funlifepok.htw.pl
  •