[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Takie rozumienie tego twierdzenia wydaje się jednakże dość powierzchowne, gdyż przyczynowośćjest właśnie zasadą poznawania inteligencji.Taki wniosekzaś, jeśli właściwie by go rozważyć, nie jest prawdziwy i toani w odniesieniu do tego, co inteligencję powoduje, aniteż względem tych rzeczy, które ona sprawia.Inteligencja nie jest bowiem powodowana przez swoją przyczynę8.Wszelka inteligencja zna.75dzięki swojej wiedzy, lecz raczej dzięki wiedzy przyczynysprawiającej ją samą.Natomiast te rzeczy, które znajdująsię pod inteligencją, chociaż powoduje je ona poprzezswoją wiedzę, to jednak zna je nie dlatego, że je powoduje, ale raczej dlatego je powoduje, że je zna*.A zatem prawdziwe rozumienie tego twierdzenia powinno być przyjęte w sposób następujący.Jest bowiemoczywiste, że w porządku rzeczy przyczyna zajmuje wyższystopień niż skutek.Jeśli więc coś jest przyczyną i skutkiem[zarazem], to zajmuje stopień pośredni między tymi dwoma [wymienionymi].Tego rodzaju rzeczą jest właśnie inteligencja, gdyż ona sama spowodowana jest przez przyczynępierwszą i znajduje się poniżej niej, powodując [jednocześnie] w pewien sposób te rzeczy, które z kolei znajdują się pod nią, jak to zostało wyłożone w twierdzeniu 3.Tak przedstawia się to też ponad nią.Chciałoby sięwięc powiedzieć, że ze względu na swój pośredni sposób,który polega na tym, że jest przyczyną i skutkiem [zarazem],inteligencja w poznawaniu zachowuje się w sposób pośredni, gdyż to, co jest ponad nią, poznaje w niższy sposóbniż to, co znajduje się w niej samej.Te natomiast rzeczy,które znajdują się pod nią, poznaje w sposób wyższy niżone istnieją same w sobie.Takie znaczenie ma twierdzenie CLXXIII z księgi Proklosa, które brzmi, jak następuje:Wszelki intelekt jest na sposób intelektualny; podobnie jak to,co przed i to, co po nim.Jest tak, ponieważ zarówno,* Stwierdzenie to wyraża typowy dla myśli klasycznej prymat poznaniateoretycznego nad poznaniem praktycznym i działaniem, jako konsekwencjąpoznania.Czyste działanie byłoby bowiem zupełnie nieracjonalne i niezrozumiałe, wprost chaotyczne.Przenosząc tę zasadę na grunt współczesnej kosmologii fizykalnej, należałoby stwierdzić, że wszechświat jako całość nie może byćwynikiem przypadku lub bezosobowej konieczności, gdyż wówczas byłby albozupełnie chaotyczny, albo nie byłoby w nim miejsca na prawdziwą wolność.Komentarz do Księgi o przyczynach 76rzeczy wyższe, jak i niższe znajdują się w intelekcie w sposób, w jaki on bytuje, to znaczy intelektualnie.W tym znaczeniu też został właśnie zaprezentowanyten dowód.Twierdzi bowiem autor, że inteligencja bezwątpienia jest substancją umysłowo poznawalną, gdyż bytowanie umysłowo poznawalne przysługuje jej z uwagi nazasadę jej istoty.A zatem ze względu na sposób [bytowania] swojej substancji zna rzeczy, które przyjmuje z góry,oraz rzeczy; których jest przyczyną.Jest tak, ponieważ każda rzecz działa ze względu na sposób [bytowania] swojejformy, która jest zasadą działania, tak jak to, co ciepłe,ogrzewa na miarę swojego ciepła.Dlatego trzeba, żebykażdy poznający poznawał ze względu na formę, którajest zasadą poznania, mianowicie ze względu na podobieństwo poznanej rzeczy, które z pewnością znajdujesię w poznającym według sposobu [bytowania] jego substancji*.Dlatego trzeba również, żeby każdy poznającypoznawał cokolwiek ze względu na sposób [bytowania]swojej substancji.Skoro zatem inteligencja według sposobu [bytowania] swojej substancji jest [zarazem] przyczynąi skutkiem, to sama będzie jakby pewnym kresem lub granicą, określającą lub rozróżniającą rzeczy wyższe od niższych, w ten mianowicie sposób, że rzeczy wyższe poznajena sposób [bytowania] swojej substancji w niższy sposób,niż rzecz wyższa istnieje sama w sobie.Rzeczy niższe natomiast poznaje w sposób wyższy, niż one istnieją samew sobie.Z pewnością trzeba też wiedzieć, że sposób poznania przyjmuje się właśnie ze względu na poznającego,ponieważ inteligencja nie poznaje przyczyny pierwszej* Chodzi oczywiście o zmysłową, a pózniej umysłową formę poznawczą,która jest swego rodzaju obecnością rzeczy poznanej we władzach podmiotupoznającego.Od strony podmiotu zaś można powiedzieć, że postaci te sąsposobami ujęcia rzeczy poznanej.9.Wszelka stałość inteligencji.77ponadintelektualnie, lecz intelektualnie, chociaż ona sama jest ponadintelektualna
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
-
Menu
- Index
- Wojciech Bak, Tomasz Bochinski Krolowa Alimor
- Olszakowski Tomasz Pan Samochodzik i tajemnice warszawskich fortow
- Mirkowicz Tomasz Pielgrzymka do Ziemi Swietej Eg
- Kolodziejczak Tomasz Kolory sztandarow
- Tomasz Mann Czarodziejska góra
- Tomasz Witkowsk i Psychologia Klamstwa
- Lis Tomasz Co z ta Polska.BLACK
- Dan Simmons Hyperion
- Parandowski Jan Mitologia
- Complete.Home.Wireless.Networking. .Windows.XP.Edition.(2003)
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- adiczek.opx.pl