[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Córka Neufville'a poślubiła Hioba de Wildta,sekretarza admiralicji Amsterdamu, a następnie, z woli Wilhelma Orań-skiego, naczelnego admirała.De Wildtowie od dawna związani byli z do-mem orańskim.Książę Maurycy Orański mianował Gillisa de Wildta,dziadka Hioba, członkiem rady miejskiej Haarlemu.Hiob de Wildt zebrałśrodki finansowe na inwazję w Anglii w 1688 roku, a kiedy Wilhelm za-siadł na tronie angielskim, pełnił funkcję jego osobistego przedstawicielaw Holandii.W pazdzierniku 1665 roku pełnomocnicy Odescalchich wysłali nie-wielką kwotę spółce Daniela i Jana Baptisty Hochepiedów.Pierwszyz nich był członkiem rady miejskiej Amsterdamu oraz dyrektorem dospraw handlu ze Wschodem, ważnym partnerem protestanckiej Holandiiw sprawach finansowych.478 tśi Dulcibeni nie kłamał zatem, kiedy opowiadał posługaczowi o Holen-drach potajemnie finansowanych przez Odescalchich.Prawdą było też to,że dla zatarcia śladów pieniądze przeznaczone dla domu orańskiego wy-syłali weneccy pełnomocnicy Odescalchich Cernezzi i Rezzonico.CarloOdescalchi odnotowywał w księgach rachunkowych, że dana operacjamiała być wykonana przez Cernezziego i Rezzonica, choć pieniądze nale-żały do niego, a więc i do brata.Odnalazłem też notatki o pożyczkach udzielonych w latach 1661-1671Francescowi Feroniemu, opiewających na kwotę 24 000 skudów.Pobłaż-liwość Odescalchich w stosunku do kaprysów Feroniego, a zwłaszczajego apetytu na córkę Dulcibeniego, świadczy o tym, że te pożyczki mu-siały przynieść duże zyski.Odescalchi pożyczali pieniądze także genueńczykom Grillowi i Lomel-liniemu, przyjaciołom i wierzycielom Feroniego, zajmującym się handlemniewolnikami.Sprawdziłem, ile tysięcy skudów rocznie Odescalchi wysyłali do Ho-landii, i sporządziłem taki oto wykres:50000T40000 A30000- / \ -20 000- / \./\10 000 / \ / \0+----- 1 ---- 1-----1 ---- 1 ---- 1 --- 1 -----1 ---- 1- --- 1 ---- 1 --- 1~1660 1661 1662 1663 1664 1665 1666 1667 1668 1669 1670 1671Pieniądze przeznaczone były z pewnością na prowadzenie wojen,o czym świadczą daty.Na przykład w roku 1665, kiedy przekazy osiągnęłyzawrotną kwotę 43 964 skudów, Holandia rozpoczęła wojnę z Anglią.Gdybym mógł porównać księgi rachunkowe Carla Odescalchiegoz jego korespondencją handlową, znacznie uprościłoby mi to badania, alelisty z lat 1650-1680, w których mógłbym znalezć nazwiska holender-skich dłużników, zaginęły.Nie znalazłem ich ani w Państwowym Archi-wum w Rzymie, ani w pałacowym archiwum Odescalchich, jedynychmiejscach, gdzie przechowywane są dokumenty rodu.Okazało się, że zaginęły nie tylko listy.Ludwik XIV opłacał szpie-479 ga mieszkającego w Rzymie.Był nim kardynał Alderano Cybo, bliskiwspółpracownik Innocentego XI.Cybo przekazał Francuzom bardzo cen-ną informację, że watykański sekretarz stanu Lorenzo Casoni utrzymywałtajne kontakty z księciem Oranii.Niezależnie od tego, czy ta wiadomość była prawdziwa, w ostatnich la-tach XVIII wieku obfita korespondencja Casoniego, przechowywanaw Watykanie, przepadła bez śladu.Prawdziwe okazały się też pewne smutne, kłopotliwe szczegóły opo-wieści.Początkowo myślałem, że to niemożliwe, by Innocenty XI i jegorodzina traktowali Cloridię jak swoją własność, odstępując ją Feroniemujak zwyczajni handlarze niewolników.Po przeczytaniu kilku prac opatrzonych odnośnikami do materiałówzródłowych, musiałem zmienić zdanie.Rodzina Odescalchich, podobniejak wiele patrycjuszowskich rodów, posiadała niewolników.Livio Ode-scalchi, bratanek papieża, był właścicielem piętnastoletniego Alego, uro-dzonego w Smirnie.Błogosławiony Innocenty XI miał na własność Seli-ma, dziewięcioletniego Murzynka.Ale na tym nie koniec [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • funlifepok.htw.pl
  •