[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Jezus musi więc jeszcze przez jakiś czas wędrować po ziemi Heroda, musi dojść doJerozolimy.Tam dopiero umrze.Wypowiadając słowa: rzecz to niemożliwa, żeby prorok zginąłpoza Jeruzalem, Jezus tym samym stwierdzi, że jest prorokiem.Jako proroka spotka Go też losinnych proroków.O tym, że synowie Izraela są nie tylko potomkami proroków, lecz takżesynami morderców proroków, jest mowa zarówno w NT (Dz 3,25), jak i w ST (Jr 2,30; Ne9,16).NIESZCZSNE MIASTO (13,34 35)34Jeruzalem, Jeruzalem! Ty zabijasz proroków i kamienujesz tych, którzy do ciebie sąposłani.Ile razy chciałem zgromadzić twoje dzieci, jak ptak swoje pisklęta pod skrzydła, a niechcieliście.35 Oto dom wasz [tylko] dla was pozostanie.Mówię zaś wam: nie ujrzycie Mnie, ażpowiecie: Błogosławiony Ten, który przychodzi w imię Pańskie (Ps118[117],26).34.Przewidując swój tragiczny koniec w Jerozolimie Jezus ubolewa nad tym miastem, wktórym sobie Bóg przecież tak bardzo upodobał.Wszystkie próby doprowadzenia Jerozolimydo skruchy i opamiętania spełzły na niczym.Mieszkańcom tego miasta ofiarował Jezus miłośćtak troskliwą, jak macierzyńska piecza ptaka gromadzącego swe pisklęta pod skrzydła  obrazspotykany kilkakrotnie już w ST (Pwt 32,10 n; Iz 31,5; Ps 36[35],8).Wszystko na próżno; zjednakowym okrucieństwem właśnie w Jerozolimie są zabijani prorocy i kamienowaniwysłannicy Boga.35.Za ten upór i zaślepienie spadnie na Jerozolimę już wkrótce straszna kara.To miasto,przedmiot szczególnej opieki Bożej, mieszkanie Boga samego, przestanie być domem Bożym.Bóg przestanie się nim opiekować, zostawi je ludziom.Będzie mieszkaniem tylko ludzi.Nieujrzą już w nim Boga.Bóg w osobie Chrystusa pojawi się tam dopiero po to, by oddaćkażdemu według jego uczynków.Przybędzie wtedy znów w chwale i majestacie i będziewysławiany przez mieszkańców tego bogobójczego miasta. NOWE UZDROWIENIE W SZABAT (14,1 6)14 1 Gdy Jezus przyszedł do domu pewnego przywódcy faryzeuszów, aby w szabat spożyćposiłek, oni Go śledzili.2 A oto zjawił się przed Nim pewien człowiek chory na wodną puchlinę.3Wtedy Jezus zapytał uczonych w Prawie i faryzeuszów: Czy wolno w szabat uzdrawiać, czy teżnie? 4 Lecz oni milczeli.On zaś dotknął go, uzdrowił i odprawił.5 A do nich rzekł: Któż z was, jeślijego syn albo wół wpadnie do studni, nie wyciągnie go zaraz, nawet w dzień szabatu? 6 I niezdołali Mu na to odpowiedzieć.1 3.Opis uleczenia w szabat człowieka chorego na puchlinę bardzo przypomina relację ouzdrowieniu niewiasty, która miała ducha niemocy (13,10 17).Różnice  nieistotne zresztą polegają na tym, że nie faryzeusze zgłaszają pretensje o łamanie prawa szabatu, lecz Jezus sampyta, czy wolno w szabat uzdrawiać czy nie.Co więcej, nawet na wyrazne pytanie Jezusafaryzeusze nie zgłaszają żadnych sprzeciwów: po prostu milczą.Domy na Wschodzie rzadkokiedy bywają zamykane zwyczajem mieszkańców Europy.Człowiek chory mógł bez trudnościwejść do domu faryzeusza i stanąć przed Jezusem.Zresztą są powody do przypuszczeń, żechory na puchlinę był sprowadzony specjalnie przez samych faryzeuszy.W każdym raziezjawienie się tego człowieka przed Jezusem, którego wrażliwość na ludzką niedolę znali jużdobrze sami faryzeusze, stało się powodem niepokojącego milczenia.Był przecież szabat: CzyJezus odważy się dokonać uleczenia? Ciszę przerwał Jezus pytaniem.Gdyby uczeni w Prawie i faryzeusze odpowiedzieli, że wolno w szabat uzdrawiać,znalezliby się  według własnego mniemania  w kolizji z Prawem, którego przestrzeganiegłosili jako największą konieczność życiową.Gdyby odpowiedzieli, że w szabat nie wolnouzdrawiać, Chrystus i tak mógłby dokonać uleczenia  już niejeden raz uzdrawiał w święto  aoni musieliby przyznać, że chory dzięki Bożej interwencji odzyskał zdrowie.Obydwieodpowiedzi godziłyby w interesy faryzeuszy.Postawione przez Jezusa pytanie pozostało więcbez odpowiedzi.4.Sprawa uzdrawiania w szabat została już załatwiona definitywnie przez Jezusa owąpamiętną zasadą: szabat został ustanowiony dla człowieka, a nie człowiek dla szabatu (Mk2,27).Jezus wprowadza więc konsekwentnie w życie głoszoną przez siebie naukę.Chce też,żeby faryzeusze uznali słuszność Jego postępowania.Dlatego, mimo milczenia zebranych,odprawiwszy uzdrowionego, zadaje nowe pytanie.5 6.Spadające tylko w porze zimowej deszcze zmuszają mieszkańców Palestyny dozbierania i magazynowania cennej wody na wszystkie pozostałe miesiące całego roku.Doprzechowywania wody służą cysterny najrozmaitszego typu, rezerwuary i studnie, którychwiele, po opróżnieniu z wody, stanowi niebezpieczne pułapki nie tylko dla zwierząt, lecz takżedla ludzi.Przepisy prawne oraz utarte zwyczaje pozwalały nawet w dzień szabatu wydobyćwołu, który by wpadł do studni.Faryzeusze wiedzieli więc dobrze, jak należało odpowiedziećna pytanie, czy można wyciągnąć w dzień szabatu syna albo wołu ze studni.Nie chcąc jednakprzyznać Jezusowi racji i to pytanie pokryli milczeniem.I nie zdołali Mu na to odpowiedzieć stwierdza Ewangelista.Na chwilę uwagi zasługuje w słowach Jezusa skojarzenie: syn albo wół.Każdy człowiek  a cierpiący w pierwszym rzędzie  jest dzieckiem, któremu Bóg poojcowsku spieszy z pomocą.Nie ma w tym nic dziwnego.Ale nie tylko własnemu rodzonemudziecku spieszy się z pomocą, lecz nawet nierozumne zwierzę trzeba i należy uwolnić zpotrzasku, gdyby się weń dostało w dzień szabatu.Znów więc przypomina Jezus najważniejszeprzykazanie nowej ekonomii zbawienia: przykazanie miłości blizniego.I to pytanie pozostałojednak bez odpowiedzi, ukazując tym wyrazniej tryumf Jezusa nad Jego oponentami. SKROMNOZ (14,7 11)7Potem opowiedział zaproszonym przypowieść, gdy zauważył, jak sobie pierwsze miejscawybierali.Tak mówił do nich: 8 Jeśli cię kto zaprosi na ucztę, nie zajmuj pierwszego miejsca, byprzypadkiem ktoś znamienitszy od ciebie nie był zaproszony przez niego.9 Wówczas przyjdzie ten,kto was obu zaprosił i powie ci:  Ustąp temu miejsca , a wtedy musiałbyś ze wstydem zająćostatnie miejsce [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • funlifepok.htw.pl
  •