[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.To było wszystko.Palce wybijały werbel na powierzchni stołu.Siwy mężczyzna uważnie patrzył na admirałów i na Nichollsa.- Uspokój się, chłopcze.Przepraszamy pana na chwilę.Powstał i wraz z admirałem podszedł wolnym krokiem do dużego okna w niszy po drugiej stronie pokoju.Nicholls nie poruszył się.Nawet nie spojrzał na nich.Bezwładnie siedział w fotelu i wlepił wzrok w podłogę, tam gdzie opierały się ściśnięte kolanami kule.Od czasu do czasu słyszał szepty.Starr mówił najwyraźniej, cienkim, podniesionym głosem: „.zbuntowana załoga.", „nigdy nie byłaby taka sama.", „.lepiej już tak." Ktoś odpowiadał szeptem, lecz tak cichym, że Nicholls nie dosłyszał.Znów zaskrzeczał Starr: „Skończony jako jednostka bojowa." Siwy mężczyzna, protestując gwałtownie, rzucił kilka zdań, lecz słów nie można było rozróżnić.Po chwili niski, potężny głos admirała floty mówił coś o „zmazaniu win", a siwy mężczyzna przytakiwał.Starr spojrzał przez ramię na Nichollsa.Porucznik wiedział, że teraz mówią o nim.Wydawało mu się, że słyszy słowa „jest chory", „straszliwy wysiłek", ale być może tylko tak sobie wyobrażał.Zresztą nic go już nie obchodziło.Pragnął tylko jednego: jak najprędzej stąd odejść.Czuł się obco w obcym świecie i było mu wszystko jedno, czy uwierzono jego słowom, czy nie.Nie należał do świata tych ludzi, w którym wszystko jest takie normalne, zwykłe i rzeczywiste - a przy tym nieważne, jak w świecie cieni.Zastanowił się, co powiedziałby Kapok-Kid, gdyby tu przyszedł.Uśmiechnął się ciepło na wspomnienie przyjaciela.Na pewno nie szczędziłby mocnych słów, bogatych zwrotów, ostrych i bolesnych komentarzy.Potem pomyślał, co mógłby powiedzieć Vallery.Tu uśmiechnął się inaczej.To byłoby prostsze.Vallery na pewno rzekłby tylko:- Nie potępiaj ich, bo nic nie rozumieją.Stopniowo zaczął zdawać sobie sprawę, że szepty umilkły.Trzech mężczyzn stało przed nim.Przestał uśmiechać się i podniósł wzrok.Patrzyli na niego dziwnie.W oczach ich dostrzegł zmieszanie.- Jest mi straszliwie przykro - odezwał się serdecznie siwy mężczyzna.- Pan jest chory, a my żądamy zbyt wiele.Może pan coś wypije, poruczniku? Zbyt późno proponuję.- Dziękuję, nie.sir.- Nicholls wyprostował się w fotelu.- Czuję się zupełnie dobrze.- Zbierał myśli.- Czy.czy mam jeszcze coś.- Nie, nie.To już wszystko - padła odpowiedź ozdobiona szczerym, przyjaznym uśmiechem.- Pan był nam bardzo pomocny, poruczniku.Naprawdę jesteśmy wdzięczni.Pańskie sprawozdanie było wspaniałe.Dziękujemy.Kłamca i dżentelmen - pomyślał z wdzięcznością Nicholls.Powstał z trudem i chwycił kule.Uścisnął dłoń Starra i admirała floty.Siwy mężczyzna wziął go pod rękę i odprowadził do drzwi.Przy drzwiach Nicholls zatrzymał się.- Przepraszam, ale od kiedy zaczynam urlop?- Chociażby od tej chwili - z naciskiem odparł siwy mężczyzna.- Życzę dobrego urlopu! Zasłużył pan nań rzetelnie.A dokąd pan jedzie?- Do Henley.- Henley? Mógłbym przysiąc, że pan jest Szkotem.- Jestem Szkotem, lecz nie mam rodziny.- O.więc dziewczyna, poruczniku?Nicholls przytaknął skinieniem głowy.Siwy mężczyzna klepnął go po ramieniu i uśmiechnął się przyjaźnie.- Jestem przekonany, że piękna.Nicholls patrzył na niego, a potem na wartownika przytrzymującego już otwarte drzwi.Wsparł się na kulach.- Nie wiem - rzekł cicho.- Nie wiem.Nigdy jej nie widziałem.Pokuśtykał przez marmurową posadzkę.Minął ciężkie drzwi i wyszedł z gmachu na zalany słońcem świat.* * *1 Tytuł kapitana używany jest tu w znaczeniu dowódcy okrętu, gdyż Vallery posiadał stopień wojskowy komandora (przyp.tłum.)2 Odstawić maszynę – zawiadomić załogę maszynową, że praca na dłuższy czas skończona (przyp.tłum.)1 Kapok-Kid – przezwisko, dosłownie: „chłopiec z waty kapokowej” (przyp.tłum.)1 Azdyk – asdic (ang.) urządzenie hydroakustyczne do wykrywania łodzi podwodnych1 5,25 – armaty o kalibrze 5,25 cala.Cal angielski równa się 2,54 centymetra.2 Czerwone 30 – namiar z lewej burty, 30 stopni.1 Welbot – typ szalupy1 Jard – 91 centymetrów1 H.M.S.(His Majesty’s Ship) – Okręt Jego Królewskiej Mości.1 Stopa angielska równa około 30,5 centymetra.2 Mila morska – 1852 metry1 Węzeł – miara szybkości (1 mila morska na godzinę)2 Arran – baza szkoleniowa brytyjskiej marynarki wojennej w zachodniej Szkocji, niedaleko ujścia rzeki Clyde (przyp.tłum.)3 Pam-pomy – 40-milimetrowe działka przeciwlotnicze4 Oerlikony – 20-milimetrowe działka używane przez lotnictwo i obronę przeciwlotniczą5 Amatol, TNT – rodzaje materiałów wybuchowych – kruszących (przyp.tłum.)1 Pływaki Carleya – rodzaj tratw ratunkowych zastępujących szalupy.2 „King Alfred” – mieściła się tam szkoła podchorążych marynarki wojennej (przyp.tłum.)1 N.N.W – wiatr wiejący z północno-północnego zachodu.1 W rzeczywistości niektóre z nich były kiedyś szybkobieżnymi statkami chłodniami do przewożenia m.in.owoców południowych (przyp.tłum.)2 Huntley i Plamer – firma okrętowa znana z eksploatowania starych statków.1 Hon.(Honourable) – tytuł przysługujący szlachcicowi.2 R.N.– Royal Navy.Tak określano oficerów zawodowych marynarki wojennej w odróżnieniu od R.N.V.R.– Royal Navy Volunteer Reserve – oficerów rezerwy (przyp.tłum.)3 Tak w Anglii i Szkocji określa się ludzi bardzo sumennych.1 Vasco – imię wielkiego podróżnika de Gamy.1 Cockney – miszkaniec robotniczych dzielnic Londynu.Słowo to oznacza również gwarę londyńską (przyp.tłum.)1 Home Fleet – główna flota brytyjskiej marynarki wojennej, bazująca w portach Wysp Brytyjskich.1 Statki ratownicze przeznaczone do wyławiania rozbitków w pierwszych konwojach.„Zafaaran” zginął w jednym z najgorszych konwojów wojny.„Stockport” został storpedowany i zatonął z całą załogą i uratowanymi ludźmi )przyp.tłum.)1 D.S.O.– wysokie odznaczenie bojowe (Distinguish Service Order)2 V.C.– Victoria Cross.Najwyższe odznaczenie bojowe.1 Statek ze wzmocnionym przednim pokładem, na którym ustawiano katapultę.Z katapulty wyrzucano zmodyfikowany typ myśliwca hurricane, którego pilot po stoczeniu walki albo lądował na morzu, albo wyskakiwał ze spadochronem.„Hazard" to słowo zbyt słabe na określenie tego rodzaju zadań.Szansę ratunku były minimalne (przyp.autora).1 Aldis - reflektor sygnalizacyjny.1 E.N.E.- kurs wschodnio-północno-wschodni.1 Manila - lina z włókien palmy manilskiej; pięciocalową stalówka - lina stalowa o obwodzie 5 cali (przyp.tłum.).1 Zawieziono kotwicę - rzucono ją z dala od statku, zawieziono łodzią lub kutrem (przyp.tłum.).1 Zielone 70 - namiar z prawej burty 70 stopni.1 Intelligence - wywiad angielski (Intelligence Service).1 Galon - 4,55 litra.1 Bójki na długich linach wlecze się za statkiem [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • funlifepok.htw.pl
  •