[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Kiedy ubierała się bez entuzjazmu na spotkanie towarzyskie, które tegowieczora miało odbyć się na świeżym powietrzu, zaczęła zastanawiać się, jak długouda się jej jeszcze bronić przed zalotami tego mężczyzny.On musi być szalony,pomyślała.Pomyśleć, że chwyta się wszelkich sposobów, żeby dowiedzieć się omnie wszystkiego.Prześladuje mnie tylko dlatego, że nie jest przyzwyczajony doodmowy.Agnes zjawiła się tego wieczora w towarzystwie męża, księcia du Salm.Ginny schodząc po kamiennych schodkach prowadzących do pięknie oświetlonychogrodów zobaczyła, że Miguel stoi wraz z nimi.Uśmiechnął się z typową dla siebiedrwiną, widząc jej spojrzenie.- Czy to nie szczęście mieć takiego oddanego wielbiciela, kochanie? - mówiłaAgnes swoim cienkim głosem.- Nie musisz ciągle chodzić osowiała i wypatrywaćMichela!- Och, nie bądz okrutna i nie przypominaj tej prześlicznej damie, że manarzeczonego - wykrzyknął Miguel z przesadą w głosie.- Jestem pewien, że żadenmężczyzna nie wielbi jej tak jak ja.Ujął jej dłoń, nachylił się i złożył przeciągły, gorący pocałunek.- Obiecała mi pani wszystkie walce, czyż nie tak?I w czwórkę, z Agnes z mężem w przodzie, ruszyli na przyjęcie.Ginny, jak zwykle gdy była z lekka zdenerwowana, wypiła zbyt dużoszampana.Gdy tańczyli, Miguel przyciskał ją mocno do siebie, szepcząc do uchapropozycje, od których dech jej zapierało.Anula & Polgara & ponaousladansc- Zaczynam powoli myśleć, że się mnie boisz - szepnął.- A może boisz sięsamej siebie? Jesteś największym wyzwaniem dla mężczyzny ze wszystkich kobiet,jakie dotąd spotkałem, mi alma.Czy pozwolisz mi spróbować roztopić twoje zimne,nieczułe serduszko?Szampan z lekka szumiał jej w głowie.Zaśmiała się.- Ależ, pułkowniku Lopez! Proszę pomyśleć, jaki byłby pan rozczarowany,gdybym zbyt szybko się poddała.Polowanie straciłoby wówczas cały swój urok,prawda?- Czy ma to wobec tego oznaczać, że zamierza się pani kiedyś poddać? Czytylko z całym okrucieństwem bawi się pani moimi uczuciami?Przez chwilę owładnęło ją złe przeczucie.Powiedziała cicho:- Myślę, że to pan lubi się bawić cudzymi uczuciami.Muszę przyznać, żetrochę mnie to przeraża!Zaśmiał się z zachwytem i objął ją w talii.- To dobry znak.Dowodzi przynajmniej tego, że mimo zewnętrznego chłodunie jestem pani całkiem obojętny.Nie była pewna, co czuje wobec oddanego, czułego, no i przystojnegopułkownika Lopeza.Przez cały wieczór tkwił u jej boku, a pózniej, gdy na życzeniejego cesarskiej mości zdjęła buty i zatańczyła nad stawem, czuła na sobie jegowzrok.Wydawało jej się, że patrzy na nią - i czeka.Czego chciał poza tym, żebydołączyć ją do zapewne długiej listy swoich udanych podbojów?Był z nią zupełnie" szczery, kiedy pózniej po skończonym tańcu pochwycił jąna ręce.Owiniętą w płaszcz niósł jak średniowieczny rycerz swe trofeum, mimo jejszamotania się i zagniewanych okrzyków protestu.- Pułkowniku Lopez.Miguel, czy ty zupełnie oszalałeś? Postaw mnie zpowrotem na ziemi! Dokąd mnie tak niesiesz?Jego głos po raz pierwszy brzmiał z powagą:- Dzisiejszej nocy, choć może tego nie wiesz, tańczyłaś tylko dla mnie,querida.Widziałaś, że na ciebie patrzę, oddawałaś mi swoje ciało, kusiłaś iprowokowałaś.Dzisiaj w końcu podejmę to wyzwanie!Anula & Polgara & ponaousladansc- Nie! Przestań! - Walczyła zaciekle, lecz on tylko się śmiał.- Czy ty wiesz,jak to wpłynie na moją reputację? Wiesz dobrze, że wszyscy goście, wszyscy nasiprzyjaciele widzieli, jak uciekasz ze mną w ten żenujący sposób, jakbym była.Słowa uwięzły jej w gardle, gdy zobaczyła, dokąd ją niesie.Kierował się wstronę maleńkiego, opuszczonego domku, który odkryli któregoś dnia podczasprzejażdżki.Powiedział wówczas:- Jakie doskonałe miejsce do uprawiania miłości! Popatrz: dach się rozleciał,księżyc zagląda do środka.Wniósł ją do środka i położył na zaimprowizowanej naprędce kanapie zpoduszek i narzut z miękkiego jedwabiu i aksamitu.- Miłosna kanapa ślicznej kurtyzany - byłabyś najdroższym klejnotem wharemie każdego sułtana na Wschodzie, moja piękna Ginette!Była przerażona determinacją, jaką dostrzegła w jego twarzy, kiedy powolizaczął się rozbierać, oraz swoją własną słabością.Och, gdyby jego oczy były choć oodcień ciemniejsze - jak niebo w czasie burzy, a włosy kruczoczarne jak uIndianina! Tak, wtedy rzuciłaby się mu w ramiona, tak samo szalejąc z pożądania,jak i on.Dlaczego gdy była z innym mężczyzną, zawsze musiała myśleć o Stevie?- Umilkłaś jakoś
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
-
Menu
- Index
- Heath Lorraine Najwspanialsi kochankowie Londynu 01 Odzyskana miłoć
- Cole Courtney Beautifully Broken. Tom 3. Zanim miłoć nas połšczy
- Fryderyk Schiller Intryga i miłoć
- Beauman Sally Krajobraz miłoci
- Kleypas Lisa Bezcenna miloć
- Grochola Katarzyna Podanie o Miłoć
- Rafał Krupski Zarządzanie strategiczne. Ujęcie zasobowe 0
- Ian Stewart, Terry Pratchett, J Nauka swiata Dysku
- Sznaper Adam Akademia cudow (3)
- Dictionary of Financial and Business Terms
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- facetzbook.opx.pl